Właściciele szkół tańca często są przekonani, że większy przychód oznacza więcej zajęć, więcej pracy i więcej godzin „na parkiecie". Ale co, jeśli część zysków ukrywa się nie w zwiększaniu ilości, tylko w optymalizacji tego, co już masz?
Dobry system zarządzania studiem tańca to nie tylko wygoda. To narzędzie, które może bezpośrednio przełożyć się na wyższe przychody - bez konieczności zatrudniania kolejnych instruktorów czy wynajmowania dodatkowych sal. Oto kilka konkretnych przykładów, jak to działa:
1. Analityka, która pokazuje, gdzie uciekają pieniądze
Masz 10 różnych rodzajów karnetów i wejściówek, wiele poziomów zajęć i kilka modeli rozliczania instruktorów? Gratulacje - masz też duże szanse, że coś się nie spina. Dzięki systemowi widzisz dokładnie:
- ile zarabia każdy kurs,
- jakie karnety są najczęściej wybierane,
- które wejściówki są realnie opłacalne, a które tylko tak wyglądają.
Bez tego możesz sprzedawać „na minusie", nawet nie zdając sobie z tego sprawy.
2. Mniej uciekających klientów dzięki samoobsłudze
Wiele szkół traci kursantów już na etapie zapisu - bo nie mogli się dodzwonić, bo nie zrozumieli cennika, bo nie wiedzieli, czy zajęcia są dla nich.
System z dobrze zaprojektowanym grafikiem, filtrowaniem zajęć (po poziomie, stylu, lokalizacji, roli w parze) i prostym procesem zapisu zmniejsza barierę wejścia. Jeśli do tego klient może sam sprawdzić ważność karnetu i kupić nowy bez pisania maila - tym lepiej.
3. Lepsze decyzje o grafiku i promocji dzięki widoczności danych
Kiedy wiesz, które kursy się zapełniają, a które nie, możesz:
- szybciej reagować promocją,
- przenieść zajęcia na bardziej chodliwą godzinę,
- zakończyć grupę i wznowić ją z lepszą komunikacją.
Co więcej - jeśli Twoi instruktorzy mają podgląd na liczbę zapisanych kursantów, mogą sami pomóc „pchać wózek": przypomnieć o zapisach, zachęcić do dołączenia.
4. Promocje? Łatwe jak kliknięcie
Dzięki systemowi możesz okresowo obniżyć cenę na wybrane karnety - i od razu poinformować o tym całą bazę kursantów. Znasz to powiedzenie: „jak nie wiadomo, co zrobić, to daj rabat"?
W dobrym systemie nie musisz się bać chaosu – wszystko masz pod kontrolą: terminy, grupy docelowe, warunki promocji.
5. Komunikacja, która nie zabiera Ci wieczoru
Nie musisz już wysyłać 23 SMS-ów z informacją o odwołanych zajęciach. Klikasz „Wyślij do wszystkich zapisanych" i masz temat z głowy.
Masz kursanta, który nie pojawił się 3 tygodnie z rzędu? System Ci to powie, abyś mógł się do niego odezwać. Dbanie o relacje z kursantami zaczyna się od... bycia dostępnym i dobrze zorganizowanym.
Podsumowanie: mniej chaosu = więcej pieniędzy
Większość szkół tańca, które zaczynają korzystać z systemów takich jak Baileo, mówi jedno: „nie wiedzieliśmy, ile rzeczy robimy ręcznie - dopóki nie przestaliśmy".
A każda minuta odzyskana z tabelki Excela czy skrzynki odbiorczej to potencjalnie minuta, w której zarabiasz lub odpoczywasz.
Jeśli chcesz zarabiać więcej bez wypalania siebie i zespołu, rozwiązaniem może być nie kolejny kurs... tylko mądrzejsze zarządzanie tymi, które już masz.
